Picie pomogło. Stanowczo. Zapomniałam o wszystkim... Na kilka dobrych chwil. Teraz wszystko powróciło z podwójną siłą.
Jego siostra przyniosła mi list. Ten charakter pisma, ten zapach. On mnie kochał, podobno zawsze będzie. A więc, kochasz mnie?
Brak odpowiedzi.
Brak jego ciepła mnie dobija.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz